Własne mieszkanie jako krok do stabilizacji życiowej

Posiadanie własnego mieszkania jest dzisiaj jednym z pierwszych kroków do osiągnięcia stabilizacji życiowej. Zupełnie inaczej było jeszcze kilka dekad temu.

Młodzi ludzie najczęściej kończyli szkoły zawodowe, zaraz po skończeniu 18 lat rodziły się dzieci, brało się szybki ślub i pozostawało w domu jednego z rodziców. Wszędzie dookoła żyły sobie rodziny wielopokoleniowe, często w bardzo ciasnych mieszkaniach i nikt nie widział w tym nic złego. Młodzi ludzie żyli jakby bez planu, brali to, co im życie niosło. Dzisiaj młodzi są dużo bardziej zorganizowani i mają wyższe wymagania. Zaczynają najczęściej od zdobycia dobrego wykształcenia. W międzyczasie dorabiają sobie, bawią się, podróżują, korzystają z życia. Potem szukają dobrej pracy, wspinają się po szczeblach kariery. W tym czasie zaczynają odkładać na pierwsze mieszkanie, które i tak zazwyczaj kupują biorąc kredyt hipoteczny.
Dopiero, gdy zamieszkają razem, mają 28-30 lat myślą o ślubie i pierwszym dziecku. Mieszkanie musi być oczywiście niezależne, bez rodziców i teściów. Młodzie najchętniej kupują mieszkania od dewelopera w dużych miastach. Takie mieszkanie musi też być odpowiednio urządzone. Wybierają drewniane podłogi, podwieszane sufity, nowoczesne oświetlenie i meble po wymiar. W mieszkaniu obowiązkowo musi być oddzielna sypialnia. W dwóch, trzech pokojach mieszka się z jednym dzieckiem. Jeśli ma się pojawić kolejne od razu powstaje decyzja o zmianie mieszkania na większe.

Niezależnie od konkretnego wyboru ważne jest, aby wymarzone mieszkanie ubezpieczyć. Roczny koszt takiego ubezpieczenia jest stosunkowo niewielki a skutecznie ochroni nasz budżet domowy w przypadku pożaru czy zalania.

Polecane: osuszanie mieszkań po zalaniu